Znalazłeś Klienta zainteresowanego nieruchomością.
Potrzebuje on kilku dni, żeby podjąć ostateczną decyzję.
Zadowolony wycofujesz mieszkanie ze swojej oferty.
Wierzysz mu na słowo?
A co gdy…? Przestanie odbierać telefony, nie ma z nim kontaktu, zdecydował się na inną nieruchomość?
Albo taka sytuacja:
Znalazłeś mieszkanie idealne dla siebie.
Oczami wyobraźni już się w nim nawet urządziłeś.
Przestałeś szukać dalej i czekasz na akt notarialny…
Możesz się nie doczekać…
A co gdy Sprzedający otrzymał lepszą ofertę i ktoś sprzątnie Ci mieszkanie sprzed nosa?
Zabezpiecz się przed taką sytuacją i skorzystaj z naprawdę dobrej umowy rezerwacyjnej wypracowanej na podstawie mojej praktyki.